á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
To jest powszechnie wiadome, że ludzie kłamią, i że chcą się za wszelką cenę wybielić. Autor poszukuje prawdy w Internecie – wierzy, w to że „GOOGLE PRAWDĘ CI POWIE”. (...) Czy autor jest aż tak naiwny? pomimo uzyskanego doktoratu z ekonomii na Harvardzie.
Autor przeskakując z tematu na temat wygłasza opinie oderwane od rzeczywistości, zachowuje się jakby co dopiero odkrył Amerykę a jest to w 2017 roku (rok wydania książki, przetłumaczona w 2019).
Wyciąga wnioski, które od razu rzucają się w oczy bez potrzeby robienia i prowadzenia specjalnych/żmudnych badań. A może wielu z tych badań autor nie przeprowadził?
Wiadomo, że badania sondażowe wykonuje się pod zlecającego/płacącego za te badania. Autor potrzebował na to aż 399 stron książki. Całą treść książki można by zamknąć w cienkiej broszurce z kilkoma tabelkami. Autor ma dość ograniczoną wiedzę na temat badań oraz metodologii badań nauk społecznych.
Książka silnie osadzona została w realiach amerykańskich i skierowana została zapewne do przeciętnego Amerykanina.
Szału nie ma, książka czasami strasznie nudna, wręcz nużąca.
A jak jest obecnie w internecie?
Szefowa Youtube, Susan Wojcicki, zaleca rządom uchwalanie ustaw, by zwiększyły kontrolę/ograniczenia nad informacjami w Internecie [link].