á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Dużo by pisać o podobieństwach i różnicach absurdów ówczesnych i obecnych. Skupmy się na mieszkaniach, bo to największa bolączka (chyba?). Kiedyś były z tzw. przydziału. Czekało się na nie całe lata. Dziś też się czeka. Albo kupuje. I spłaca. Latami.Zaraz, zaraz, jakie kupuje? Metr kwadratowy w drugim kwartale kosztował 4066zł... Moja pensja brutto wynosi 1750 zł... jak pójdę na sępa na utrzymanie najjaśniej nam panującego Ostatniego z Tych Co Ukradli Księżyc i nie wydam z mojej pensji ani złotóweczki, to własne M-2 (32 m2) będę miała za..., będę miała za... za ile lat, do cholery? Niech mi to ktoś litościwie policzy!
Absurd, absurdzik, absurduniek.... trala, la, trala, la... rypcium pypcium , oj, dana!