á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Ilustracje są bajkowe, niewiele mają z lasem wspólnego, nie są konsekwentne. Szybko okazuje się, (...) że zielona "lupka" właściwie niczego nie pokazuje. Niebieskie przeźrocze jest zbyt ciemne, by odpowiednio uwidaczniało ukryte obrazki. Musieliśmy z Małym Czytelnikiem dosłownie nurzać nos w książce, by cokolwiek dojrzeć. Okienka lupek są zbyt małe, by komortowo oglądać "ukryte" szczegóły. Wreszcie - co to za pomysł, by wszystkie trzy przeźrocza umieścić na jednej tekturce. Chcąc nie chcąc, przesuwając po stronie jednym z kolorów, widzi się, co uwidacznia inny.
Tekst jest przyjemny w brzmieniu i prowadzi czytelnika przez kolejne "odkrycia". Nie wnosi jednak niczego. Całe szczęście, nie ma go wiele.
Książka zasługuje na uwagę jedynie dzięki nietuzinkowemu pomysłowi. Szkoda, że nie wypada lepiej. Dla dziecka to zabawa na 5 minut - i to przy czytelniku dorosłym, pomagającym w utrzymaniu koncentracji.